Kredyt? Chwilówka? Która z tych opcji jest lepsza? To zależy od sytuacji, w jakiej się znajdujemy, i od naszych konkretnych potrzeb i oczekiwań.
Łatwość otrzymania pieniędzy
W przeciwieństwie do firm pożyczkowych, banki są instytucjami zaufania publicznego, a ich funkcjonowanie jest ściśle regulowane przez prawo bankowe. Stąd wynika, że nie mogą one udzielać kredytów osobom, które mogą mieć problem ze spłatą. Najpierw muszą przeprowadzić weryfikację i ocenić zdolność kredytową klienta. Dlatego udzielenie kredytu zajmuje więcej czasu niż wzięcie chwilówki.
Czas spłaty
Jedną z podstawowych różnic między kredytem a chwilówką jest czas spłaty. Jeśli chodzi o chwilówkę, sama nazwa wyraźnie mówi nam, że jest to zobowiązanie finansowe zaciągane na krótki termin. Najczęściej pełną kwotę należy spłacić przed upływem 30 dni od otrzymania pieniędzy. W niektórych przypadkach jest to 60 dni, ale to już termin maksymalny.
Kredyt natomiast jest zobowiązaniem długoterminowym – można go zaciągnąć nie tylko na wiele miesięcy, ale nawet lat. Spłata rozłożona jest na raty, w przeciwieństwie do chwilówki, której kwotę trzeba spłacić za jednym razem w całości. To oznacza, że kredyt może być lepszym rozwiązaniem dla tych, którzy obawiają się, że mogliby mieć problemy ze spłatą chwilówki. Spłata bardziej rozciągnięta w czasie i rozłożona na raty z pewnością może być dla wielu opcją łatwiejszą i bezpieczniejszą.
Wysokość kwoty
Ile można pożyczyć? Biorąc chwilówkę, możemy pożyczyć z reguły względnie niedużą kwotę, mieszczącą się najczęściej w przedziale 3000-7000 zł. Na tym właśnie opierają się takie pożyczki – pożyczamy niewielkie kwoty na krótki czas. Zdecydowanie większe możliwości pod tym względem daje kredyt. Może on zostać udzielony nawet na 200 000 zł.
Jeżeli zatem potrzebujemy większej kwoty, chwilówka nie będzie dobrym rozwiązaniem. Kredyt to lepsze wyjście, jeśli planujemy dużą inwestycję.
Koszt
W przypadku pożyczek i kredytów musimy nie tylko spłacić cała udzieloną nam kwotę, ale również dokonać opłat dodatkowych. Banki i firmy pożyczkowe chcą przecież zarabiać. Wszystko, co będziemy musieli zapłacić oprócz samej kwoty pożyczki czy kredytu, a zatem między innymi oprocentowanie i prowizje, to właśnie koszty. Ze względu na krótki czas spłaty są one wyższe w przypadku chwilówek.
Różnice w kosztach nie są już jednak tak duże jak kiedyś. Koszty chwilówek są niższe niż jeszcze kilka lat temu. To ze względu na nowe przepisy regulujące zasady udzielania pożyczek. Na wysokość odsetek oraz prowizji nałożono pewne limity, firmy pożyczkowe nie mogą więc śrubować cen bez ograniczeń według własnego uznania. To sprawia, że chwilówki i kredyty są teraz bardziej zbliżone cenowo.
Poza tym chwilówki jeszcze pod jednym względem mogą okazać się opłacalne. Część pożyczkodawców mianowicie oferuje pierwszą pożyczkę za darmo. Oznacza to, że jeśli po raz pierwszy zaciągamy chwilówkę u takiego pożyczkobiorcy, to spłacić będziemy musieli jedynie pożyczoną kwotę, bez opłat dodatkowych. Oczywiście biorąc u tego samego pożyczkobiorcy kolejne chwilówki, będziemy musieli już ponieść pewne koszty.
